czwartek, 18 czerwca 2015

3, 2, 1.... WAKACJE!

Annyong!



Aaaaale ja tu dawno nie byłam! No cóż.... Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie. :) Nie będę się tłumaczyć - po prostu mnie nie było.




Nareszcie! Tak nareszcie kończy się to co ciągnęło się przez ostatnie 10 miesięcy! Nareszcie kończy się to nudne i szare życie! Nareszcie widać kres SZKOŁY! Tak jest! Już za lekko ponad tydzień zaczynają się przez wszystkich wyczekiwane od dawna waaaaakacje! Pierwsza klasa gimnazjum nie była lekka. Wogóle inny system uczenia, nowa szkoła, nowi nauczyciele, duuuuużo więcej nauki, nowi ludzie, nowe przedmioty i.... no i średnia spaaaaadła. Ale ważne, że jest powyżej 4.0. A po wakacjach nareszcie przestanę być już pierwszakiem! Już nie będę najmłodsza! Ale niestety mam też powody do zmartwień dotyczących przyszłego roku... Dlaczego tak jest, że gimnazjum i liceum to oddzielne szkoły? Dla czego po trzech latach znów każą nam się rozstawać. Akurat nad moją klasą nie ubolewam ale ubolewam nad kimś innym i to baaaardzo... Ale mniejsza o to.


Jak tak sobie pomyślę, że przede mną perspektywa 2 MIESIĘCY całkowicie bez szkoły to nie wiem co mam zrobić żeby wyrazić swoje szczęście! To cudowne! Naprawdę cudowne uczucie! Ale po co ja wam to tłumaczę?! Przecież wszyscy zaczynamy wakacje i wszyscy odczuwamy to samo (no chyba, że jest tu osoba która szkołę lubi...)





Moim głównym celem na te wakacje jest nauka koreańskiego. Zamierzam uczyć się tyle ile dam radę, bo wiem, że w roku szkolnym marniutko z czasem.... Tak. Więc w wakacje zamierzam się dobrowolne UCZYĆ!





Ponadto dużo czasu zamierzam poświecić tańcu. Mam listę choreografii których mam się nauczyć i się ich nauczę (jestem ambitna bo jest ich 32... :D) I mam zamiar nauczyć się stania na jednej ręce i kilka ciekawych figur i skoków tanecznych.




Resztę czasu poświęcę na śpiew (głównie rap) i aktorstwo. No i oczywiście na czas który poświęcę przyjaciołom też jest w moim ścisłym grafiku. :) Do tego kilka wyjazdów i tak mi chyba zlecą całe te wakacje. A później znów... NIE! Nie będę myśleć co będzie później tylko będę cieszyć się chwilą.
A wy macie już jakieś plany i postanowienia na wakacje? Wyjeżdżacie gdzieś? A może zostajecie w domu?

Zdjęcia razem z moją przyjaciółką - Yuri (miały być zespołowe ale ciiii... ;D)













Annyonghi kaseyo!